Saturday, 21 January 2012

Total ... klapa

Miało być total Immersion ale chyba jeszcze za wcześnie na takie ambitne projekty.
W środe pływałem po raz pierwszy od dłuższego czasu. to znaczy chodzi mi o pływanie ciągłe a nie o chlapanie z rodziną.
Zrobiło się tego 45 mint, prawie ciągłego pływania. Musze powiedzieć, ze czułem się dość dobrze pomimo ilości wypitej wody.
Czułem troche zmęczenia więc pływanie nie było bezproduktywne. Jedyne czego mi brakuje to technika, technika i jeszcze raz technika. Musze opracowac jakis schemat cwiczen. Youtube do roboty!!!
Z tych emocji nawet nie zarejstrowałem ilości basenów.
No nic. Pierwsze koty za płoty.
Pozdrawiam

2 comments:

  1. Pływasz kraulem czy żabą? Celuj, żeby większość była kraulem. Lepiej wolno, a dokładnie niż szybko a byle jak.

    ReplyDelete
  2. Hej
    pływalem kraulem. Naoglądałem się you tube i total immersion i chciałem spróbować. Nałykałem sie wody jak nigdy. Ale czułem, że były momenty że jakby łapało. Musze pilnować nóg bo było za mocno nogami.
    Będę próbował dalej bo prawde mówiąc to nigdy nie pływałem tak długo jednym ciągiem. Jestem zadowolony. Jutro rano powtórka.
    Pozdrawiam
    Radek

    ReplyDelete