Tuesday, 7 February 2012

... na lewym cycku...

Dzisiaj siłka. To znaczy 20 minut rozgrzewki na cross trainerze potem siłka. Klata wariata, barki, biceps, plecy. Dałem czadu. Ciekawe czy będę mógł się jutro uczesać hehehehhe. Później 10 minut na bieżni z 5-cioma 1 minutowymi 'sprintami' w celu przedłużenia efektu przyspieszonego metabolizmu....

Pamiętam jeszcze w czasach liceum. Poszedłem z kumplami na siłke pierwszy raz w życiu. Tak przypakowałem, że nie mogłem się uczesać, umyć nic. Kompletna blokada górnych kończyn. heheheheh to była jazda. Ciekawe czy ta siłka na Słonecznym jeszcze funkcjonuje?
Tęsknię od czasu do czasu za tymi starymi kątami szczecinskimi. Plaża w Dąbiu, Puszcza Bukowa, Głębokie, Police, Mierzyn. Polibuda. Brama Portowa, Wały Chrobrego.
Na Wałach Chrobrego u góry, przy muzeum patrząc w strone Odry sa dwa cycki. Lewy i Prawy. Wydaje mi się, że prawy został zabudowany jakimś pubem. Nie wiem jak lewy. Chodziło się w klasie maturalnej na lewy cycek na piwo. Siedzieliśmy na ławeczkach i z góry obserwowaliśmy Odre. Miło się wspomina.
Pozdrawiam
R

No comments:

Post a Comment